Karteczki karteluszki

Witajcie!

Dziś same karteczki, obie na ślub. Ślub już był, więc ze spokojnym sumieniem mogę pokazać. Pierwszą zgłaszam na wyzwanie kartkowe na Scrapujących Polkach.

W roli głównej jest ozdoba - wycinanka ze Scrapińca.

A druga wygląda tak:

Miłego wieczoru!

Zakręcona!

Dziś prezentuję moje poczynania szydełkowe. Zrobiłam zakręcany szaliczek-apaszkę, nawet jako "korale" do grubego swetra są ok - sprawdzałam!

Tak... to ja (chyba powinnam się umalować do zdjęcia ;)

Kolory włóczki w rzeczywistości są przepiękne - od jasnej zieleni, poprzez ciemną wyrazistą stopniowo przechodzącą w kolor szary. Jest to Drops Delight kupiony w przemiłym sklepiku magicloop.

Na blogu bardzomagicloop są wspaniałe cukierki do wygrania :)

Znów liczę na szczęście :)

Miłość... widziały gały co brały?

Otóż postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu na blogu Craft Artwork, pt. Miłość jest ślepa. Wyzwanie podwójne - po pierwsze primo: wyzwania tam zobowiązują do poziomu wysokiego, a ja cóż..., to może przejdziemy do drugiego primo: sporządziłam mini próbkę kolażowania. A wyszło tak:

Pozdrawiam!

Nowe kolekcje TSC!!

Na blogu The ScrapCake wspaniałe słodkości z okazji wydania nowych kolekcji

Próbuję szczęścia :)

Chlapanie na wyzwanie

Tak naprawdę zdarzyło mi się pierwszy raz, że poczułam potrzebę pochlapania, tak zupełnie bez potrzeby, zrobienia czegoś nieużytkowego... Inspiracja była banalna - otóż komedia, o tym samym tytule, który widnieje na zrobionej kartce. Może to dobry początek art-journala? No i to co zrobiłam zgłaszam na wyzwanie scrapki-wyzwaniowo.

Chlapałam 3 distressami, rozcieńczoną białą farbą akrylową i glimmer glamem. Jeszcze trochę pojawiło się perełek w płynie.

Ponieważ jest to forma dla mnie nowa, a regularnie oglądam twory Czekoczyny, na pewno widać jej wpływ.

Dzień Babci i Dziadka

Akurat tak się złożyło, że oba te święta przypadają w tym roku w weekend i to ten :) Wszystkich dziadków straciłam wcześnie, więc nie przywiązywałam wagi do tych dni, ale odkąd mamy naszą Lilę trzeba pamiętać, póki ona jeszcze nie potrafi. Bo przecież dziadkowie to skarby.

Dla babci:

Kartka w całości jest z papierów Karoli, a różę wykonałam wg kursu Anuszki na Scrapujących Polkach. Pierwsza próba, więc może nie jest najgorzej... Brakuje jeszcze tylko tekstu na bileciku w kratkę.

Dla dziadka:

Tutaj w roli głównej papiery Piekielnej Owcy i Karoli.

Wszystkiego najlepszego dla Babć i Dziadków!

Zeszytów szkolnych czar

Człowiek cały czas się uczy, więc jako człowiek nie będę inna :) dużą przyjemność sprawia mi robienie zeszytów, notesików itp. szytych ściegiem koptyjskim. Na blogu raczej ich nie widać, bo często są mało wyględne lub szybko znikają, przed sfotografowaniem. Ten zrobiłam dla siebie - na słówka z angielskiego.

Pozdrawiam!

Gdzie ta zima?!

Dziś będzie całkiem z innej beczki. Muszę powiedzieć, że szydełkowanie mnie wciągnęło. Na Gwiazdkę zrobiłam sporo prezentów włóczkowych, ale nie zdążyłam sfotografować - ostatnie dni... ba! nawet godziny, przed Wigilią spędziliśmy w dużym popłochu, stąd to zaniedbanie.

Ostatnio zrobiłam szalik, który jest i doczekał się zdjęcia.

Jest szalik, więc teraz musi być zima :)

Pozdrawiam!

Dla Babci

Pierwsza kartka dla Babci, przy okazji na wyzwanie Scrapujących Polek. Kartka okrągła, papier i bilecik to Jasna Strona Życia Karoli.

Pozdrawiam!

Wspomnienie grudnia

W grudniu tyle się działo, że nawet nie miałam kiedy wspomnieć o warsztatach kartkowych prowadzonych przez Karolę Witczak. Były 4. grudnia w warszawskim Scrap Studio. Atmosfera była przemiła, sporo się nauczyłam. I oczywiście to niesamowite przeżycie obcować z Karolą - to, że jest niezwykle utalentowana i kreatywna wiedziałam już od dawna, teraz miałam okazję obserwować ją w pracy na żywo -wszystko się potwierdza, a dodatkowo wiem, że jest bardzo ciepłą i sympatyczną osobą. Miły klimacik zapewniła także gospodni Scrap Studio - Kadabra. 

Oto wspomnienie

A to kartki, jakie zmajstrowałam pod czujnym okiem prowadzącej :)

A teraz sprawy trochę bardziej aktualne. Otóż w Nowym Roku ruszyły już wyzwania na Scrapujących Polkach. Wyzwanie ATC to Shabby Chic. Mam nadzieję, że moja propozycja wpisuje się w koncepcję.

Wszystko pomazałam białą farbą akrylową, tekst w ramce Tima Holtza zatopiłam w Crackle Accents ze sklepu scrapki.pl, kwiatek Prima - również ze scrapki.pl.

To chyba mój rekord, biorąc pod uwagę długość posta.

Miłej resztki weekendu!

Święta Święta i po Świętach...

Jeszcze tkwię w atmosferze Świąt, chociaż osatni tydzień już sprowadził mnie na ziemię i oczywiście sprowadził do pracy. Ale choinka jeszcze stoi wystrojona w pokoju i jeszcze są nieliczne bożonarodzeniowe ozdoby. Oto jedna z nich (wg pomysłu i wskazówek Uli :)

Pozdrawiam!

Pochwała prostoty

Tę kartkę zrobiłam dawno temu, ale jeszcze nie miałam okazji jej pokazać, więc jest. Podoba mi się, jest bardzo prosta, niewiele w niej jest i oprócz stempla, nie użyłam mateiałów do scrapbookingu.

Pozdrawiam!

Ogry mają warstwy

Parafrazując najbardziej znanego ogra - ogry są jak cebula - mają warstwy. I takie też jest wyzwanie na blogu scrapki-wyzwaniowo, na które mam nadzieję się załapać - rzutem na taśmę, bo to już ostatnie godziny. Moja kartka ma warstwy, ale jest raczej jak tort - nie ze względu na słodkość, pyszność i piękno, tylko po prostu wszystkie warstwy widać... Jeszcze nie jestem z nimi zaprzyjaźniona, ale staram się.

Życząc wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku udaję się na spoczynek ;)